Co zrobić z zalaną elektroniką?

Zalana elektronika

Czy z zalaną elektroniką można poradzić sobie samemu, domowymi sposobami?

W Internecie można przeczytać dziesiątki artykułów na temat radzenia sobie z zalanym sprzętem elektronicznym we własnym zakresie. Prawda jest taka że większość opisywanych sposobów to tylko powielane mity, które nie mają niczego wspólnego z rzeczywistością.

Wkładanie urządzeń do ryżu, ogrzewanie ich na kaloryferze czy też suszarką nie ma najmniejszego sensu. Urządzenia te są zamknięte w swoich obudowach, a to z kolei skutecznie utrudnia wilgoci odparowanie lub wchłonięcie przez popularny ryż.

Kolejny problem z samodzielnym ratowaniem elektroniki po zalaniu, to zasilanie ponieważ należy odłączyć akumulator, a nie zawsze jest to możliwe. Oznacza to że nie ma możliwości na odłączenie zasilania, a to sprzyja powstawaniu kolejnych uszkodzeń powstałych w wyniku zwarć.

Inny problem, to rodzaj cieczy która zalała urządzenie. Większość cieczy, a w tym woda, nie jest w stanie w 100% odparować ponieważ składa się z dodatkowych składników. Ponadto cukry, alkohole, barwniki czy też inne związki organiczne mają tendencję do gnicia. Bez względu jednak na to, jaka ciecz zalała urządzenie, pewne jest korodowanie.

Czy istnieje sposób na to, aby we własnym zakresie odratować zalane urządzenie? W zdecydowanej większości przypadków odpowiedź na to pytanie brzmi – nie.

Moje zalane urządzenie działa!

Mimo wszystko, często spotykamy się z twierdzeniem klientów, że ich zalane urządzenia po osuszeniu działają bez najmniejszych problemów. Co w takim razie na to wpływa?

Tylko szczęście i nic poza nim, jednak nie oznacza to, że już zawsze tak będzie. Taka sytuacja, może mieć miejsce w przypadku kiedy ciecz nie spowodowała istotnych dla działania elektroniki zwarć. Należy jednak pamiętać, że żadne zalanie nie pozostaje obojętne dla elektroniki. Ciecz po odparowaniu pozostawia ślad w postaci korozji. Korozja postępuje powoli i działa szczególnie negatywnie na połączenia lutownicze z którymi ciecz miała kontakt.

Takie przypadki prędzej czy później zaowocują rychłą awarią, której często klient nie łączy z pierwotnym zalaniem.

Co zrobić z zalaną elektroniką?

Bez względu na to czy urządzenie przestało prawidłowo funkcjonować czy też nie, właściwym rozwiązaniem jest natychmiastowe oddanie urządzenia do serwisu.

Serwis dzięki odpowiedniej wiedzy oraz dysponując właściwym do tego rodzaju napraw sprzętem jest w stanie problem w 100% rozwiązać. W zależności od rodzaju cieczy jaka dostała się do urządzenia, technik jest w stanie podjąć odpowiednie działania zaradcze na postępującą korozję, tj. zastosować odpowiednie środki chemiczne i metodę ich użycia do zobojętnienia cieczy. Ponadto, jeżeli zalaniu uległy newralgiczne komponenty urządzenia, jak np. układy scalone BGA, technik może podjąć decyzję o ich demontażu celem oczyszczenia niedostępnej powierzchni laminatu pod układem i ponownego postawienia układu.

Im szybciej zalane urządzenie trafi do serwisu, tym większa jest szansa że urządzenia uda się skutecznie naprawić, a sama naprawa będzie znacząco tańsza!